
Doczesność to wszystko, która upływa, przemija — i nic się ...
Doczesność to wszystko, która upływa, przemija — i nic się po niej nie zostaje.
Tyle uniesień, które mnie dyskwalifikują...
Czy można umrzeć z tęsknoty i rozpaczy? Czy można rozpaść się na kawałki i nadal żyć?
Niebo akurat wygląda dokładnie
tak samo. Pewnie na tym polega cała tajemnica, kiedy próbuje się wrócić
do przeszłości. Trzeba spojrzeć w górę.
Nawet najgorsze można wybaczyć. Niemożliwe może stać się możliwe. Najtrudniej jest wybaczyć samemu sobie.
Jedną rzeczą, jakiej uczy rozpacz, jest konieczność działania.
Jeśli sąd ostatni dla człowieka byłby nie po śmierci, ale w życiu, to sąd ten w dużej mierze składać by się musiał z opinii innych ludzi.
Jeśli musisz pytać kogoś, czy będzie cię
kochał jutro, to znaczy, że nie kocha cię dziś.
Przyjaciele są po to, żeby się troszczyć o człowieka.
Naiwność to jedno. A świadomość tego, co właściwe, to zupełnie co innego.
Czy was też tak strasznie
wkurzają optymiści? Chodzi
taki dookoła ciebie i ciągle się
uśmiecha,a ty masz ochotę go udusić.