Obawa jest trwałą wiarą w negatywny skutek.
Obawa jest trwałą wiarą w negatywny skutek.
Jego słowa to echo moich myśli.
Czy można umrzeć z tęsknoty i rozpaczy? Czy można rozpaść się na kawałki i nadal żyć?
Z każdej książki, którą przeczytałam, zaczerpnęłam jeden paciorek filozoficznej mądrości, a wszystkie nawlokłam na różaniec, który miał mi wystarczyć do końca życia.
W sercu ludzi najbardziej nieczułych są struny, które lada dotyk porusza.
Tylko takie miasta są coś warte, w których można się zgubić.
Kruk na skrzydłach z rubinu niesiony, między światami brzmi umarłych muzyka, siły jeszcze nie poznał i nie zna też ceny. Moc
głowę unosi i krąg się zamyka.
Życie jest jak płótno, na którym można malować. Koloruję go swoimi myślami, działaniami i słowami. Zawsze staram się wypełniać je tęczowymi barwami, ale czasem nieuchronnie dodaję szarości. Taka jest niestety natura bycia człowiekiem.
Kiedy cierpienie osiąga pewien poziom, przelewa się czara i wtedy pojawia się radość.
Można też trzymać się prawdy.
Prawda bywa okrutna, a czasem
bolesna, ale przynajmniej jest prawdą.
Dzięki niej cała sprawa ma jakiś sens.
Podobno bratem bliźniaczym mądrości bywa u ludzi smutek.