
Tu nie chodzi o to, jakie masz zamiary, tylko o ...
Tu nie chodzi o to, jakie masz
zamiary, tylko o to, jak postępujesz.
A ja po prostu wiem, że tak zwany dobry adres to człowiek, nie ulica.
Słowa mają rozmaite rozmiary, gęstość, głębię, ciężar.
Ponieważ jestem mężczyzną, niechętnie zjeżdżam na bok, żeby zapytać kogoś o drogę, bo to oznaczałoby, że ten ktoś pod pewnym względem jest mądrzejszy ode
mnie. A na pewno tak nie jest, bo ja siedzę sobie wygodnie w cieplutkim samochodzie, a on włóczy się pieszo.
Niech zamilkną rozmowy.
Niech pierzchnie śmiech, to miejsce,
gdzie weseli się śmierć miast życia.
Chciałabyś, żeby miłość
dowiodła ci, że istnieje. Nie tędy
droga. To ty masz dowieść, że istnieje.
Znakomitość jednostki zależy przede wszystkim od cezur, które potrafi przeciąć, od odnowy, której zdoła dokonać, niwecząc dzieło przeszłości, jakie w sobie nosi.
Czuję się jak powietrze. Jestem, ale mnie nie ma.
Śmiech oświetla życie. Jest jak lampa. Bez niego jest ciemno, duszno i ciasno, nawet wówczas, gdy świeci słońce.
Samotność we dwoje bywa trudniejsza, niż przebudzenie w pustym łóżku.
Miłość przychodzi sama (...) Wszystko inne wymaga czasu. Powinniśmy o tym pamiętać.