
W dzisiejszym świecie nikt nikogo z niczego nie rozlicza.
W dzisiejszym świecie nikt nikogo z niczego nie rozlicza.
- Czy wasz ojciec nie żyje?
- Tak. - Przykro mi. Na co zmarł?
- Na miecz między żebrami.
Zaryzykowałaś życiem, żeby mnie ocalić. Nie mogę pozwolić, żebyś cierpiała z tego powodu. Poświęciłaś się dla mnie, nie mogłabym prosić o nic więcej. Nie będę cię osądzać. Jedyne, co mogę w tej chwili zrobić... to ci podziękować. Dziękuję ci. Dziękuję, że uratowałaś mi życie.
Spaliśmy razem, ale nie ze sobą.
Problem nierozwiązany trzeba podzielić na mniejsze kawałki i rozpracować po fragmencie.
Serce to dziwna rzecz, a także niezwykle słaby punkt.
Jestem wolnym duchem, który nigdy nie miał dość odwagi na wolność.
Taki jasny promyk w morzu nawiedzonych pedagogów.
W pewnym wieku życie staje się przede wszystkim kwestią zarządzania.
Każde zmartwienie w końcu się zużywa.
Tchórz po tysiąckroć umiera, dzielny raz tylko.