
Codziennie trochę śmierci. To zajmuje czas.
Codziennie trochę śmierci. To zajmuje czas.
Największa zasługa człowieka polega na tym, jak daleko potrafi się podnieść po upadku.
A smutek niby mądra książka w serc żyje, I mówi wiele rzeczy, i człowiek nie gnije.
Idźmy i szydźmy z świata jasnym
czołem: fałsz serca i fałsz lic muszą iść społem.
Kiedy jestem głupi tolerują mnie, kiedy mam rację, wpadają w gniew.
Tęsknię za tą dziewczyną, którą byłam
przy niej, tęsknię za tymi wszystkimi ludźmi, którymi byliśmy. Już nigdy nimi nie będziemy. Ona zabrała ich wszystkich ze sobą.
(...) tylko w naszych czasach tak się o miłości nie mówi.
Upłynęło trochę czasu, zanim przestałem jej wszędzie wyglądać, zanim się przyzwyczaiłem, że popołudnia straciły swój kształt [...], zanim moje ciało przestało wreszcie tęsknić do jej ciała; czasami sam dostrzegałem, jak moje ramiona i nogi szukały jej we śnie [...].
Artysta to świadomość, która stara się zaistnieć.
Człowiek wie, że to miłość, kiedy chce przebywać z drugą osobą i czuje, że ta druga osoba chce tego samego.
Czasami nie można zrobić nic więcej, tylko zapłakać.