
Słabość okazywana, gorsza jest od tej noszonej w sercu.
Słabość okazywana,
gorsza jest od tej noszonej w sercu.
Czasem miłość przychodzi
stopniowo i niezauważalnie, tak że nim się
spostrzeżesz, jesteś już całkiem ugotowany.
Są takie miejsca i takie czasy, kiedy bycie nikim przynosi większy zaszczyt niż bycie kimś.
Jeśli tylko można kogoś uratować, wszystko inne nie ma znaczenia.
Człowiek podły wszędzie, zawsze jest wolny.
Agresja jest udziałem słabych. Słabych duchem.
Nie zaszczycę tego pytania odpowiedzią.
...to przez miłość i nienawiść najłatwiej nami manipulować.
Nie do ciebie należy odbieranie życia.
Szara strefa pomiędzy tak a nie. Milczenie.
Wszyscy wiemy, naturalnie, że nie wolno nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy,
majstrować przy urządzeniach elektrycznych. Nigdy.