
Zawsze uważałem, że przemoc to ostatnia deska ratunku ludzi niekompetentnych, ...
Zawsze uważałem, że przemoc to ostatnia deska ratunku ludzi niekompetentnych, a puste groźby są wyłączną domeną krańcowych nieudaczników.
Niektóre słowa po prostu już takie są. Symbolizują całe życie.
Gdy popatrzyłem na krajobraz, zdałem sobie sprawę, że on jest piękny. Ale jest pusty dlatego, że jest pusty w głębi siebie.
Ślady, które ludzie pozostawiają po sobie, zbyt często są bliznami.
Wraca się jedynie do tych, których się
kocha. Nie wraca się tam, gdzie jest się
tylko kochanym. Wraca się wyłącznie do
tych, których się kocha. Albo nie wraca się
nigdzie i do nikogo. Po prostu jedzie się dalej.
Zawsze w drodze, zawsze na szlaku.
Zabobony, podobnie jak miłość, potrzebują czasu, by urosnąć.
Miłość to jedyne, o co warto walczyć
Umarł bardzo szybko. Na nikotynę, serce i temperament.
Człowiek tak naprawdę nie poświęca zbyt wiele uwagi lodówce, prawda? Ani partnerowi.
Dno jest dużo głębiej, aniżeli nam się wydaje.