
Są starzy najemnicy i odważni najemnicy. Ale nie ma starych, ...
Są starzy najemnicy i odważni najemnicy. Ale nie ma starych, odważnych najemników.
Książki są lustrem, a widzimy w nich tylko to, co już w sobie mamy.
Nie widziałam cię już od miesiąca.
I nic. Jestem może bledsza,
Trochę śpiąca, trochę bardziej milcząca,
Lecz widać można żyć bez powietrza.
Ucieczka nigdy nie pomaga, odezwał się Głos.
Potrzebujesz przyjaciela - jak każdy.
Nie da się już tak zwyczajnie uchlać codziennością.
Nie tylko krew wypełnia
moje serce. Jest tam jeszcze
czyjeś imię, miłość i nadzieja.
Nawet jeśli tracili czas, to tak naprawdę nigdy go nie tracili, bo czas spędzony razem nigdy nie mógł być straconym.
Ten dąży najszybciej, kto idzie samotnie.
W ciszy koło czwartej nad ranem
słyszałem, jak powoli rosną korzenie samotności.
Tak, bracie, płomień
spędza się płomieniem. Ból
dawny nowym leczy się cierpieniem.