Zmartwienie pożera serce. Zabija.
Zmartwienie pożera serce. Zabija.
Jakimi szczęściarzami są Ci, którzy mogą się przytulać do swoich ukochanych, kiedy tylko przyjdzie im na to ochota.
To tak jak wtedy, gdy patrzysz na siebie w
lustrze i wypowiadasz na głos swoje imię. I w końcu
zaczyna ci się wydawać, że nic nie trzyma się kupy.
Takie właśnie szczęście
jest chyba największe, kiedy nie
potrafi się podać tylko jednego powodu.
Miłość nie jest jak rachunek, który trzeba uregulować, nie daje niczego
na kredyt i nie chce słyszeć o rabatach.
Jakież to pospolite sprężyny wywołują ruch w świecie: trochę węgla ożywia okręt, trochę serca - człowieka.
Widziałaś kiedyś, jak kamień leży w strumyku a woda go omija, zupełnie jakby go nie było?
Miłość może przyjść w każdym wieku... Nie trzeba tylko zamykać jej drzwi przed nosem...
Papier ma lepszą pamięć niż ludzie.
Jam jest częścią tej siły, która
wiecznie zła pragnąc, wiecznie dobro czyni.
Byłam prawie pogodzona z losem.
Cios spadnie wcześniej czy później, a na
razie trzeba się cieszyć każdym najmniejszym drobiazgiem. Byle to trwało jak najdłużej.