
Zmartwienie pożera serce. Zabija.
Zmartwienie pożera serce. Zabija.
Dobry policjant musi czasem wierzyć w to, co wydaje mu się niemożliwe.
Nie założę Ci nigdy w życiu żadnej obroży. Mężczyźni z obrożami na
szyi i tak nie wracają do swoich
kobiet. A ja chciałabym, żebyś wracał. Do mnie. Bądź wolnym
kotem, ale budź się rano obok mnie.
Nie wierzyła już wyłącznie w ten świat. On jest tylko mitem, snem.
Pozwalam swoim oczom nie widzieć prawdy za oknem tylko na króciutką chwilę.
Twoja zdolność budzenia we mnie tego, co najlepsze. Chcę być taka, jaką mnie widzisz.
Są rzeczy, których się nie wie. I tylko się wierzy.
Żegnaj , i nie powiem „bądź zdrów”, bo życzę wam wszystkim wszystkiego najgorszego.
Czasami nie zdążymy pożegnać się z ludźmi, których najbardziej kochamy.
Zło istnieje. Nie ma wzlotów bez upadków, prawej strony bez lewej ani dobra bez zła. Rozumiesz?
Nie ma sensu wierzyć w to, co się
widzi, jeśli widzi się tylko to, w co się wierzy.