
Nauczyłam się mówić "nie" przez szacunek dla ważniejszego "tak" w ...
Nauczyłam się mówić "nie" przez szacunek dla ważniejszego "tak" w moim życiu.
Nawet gdybym całował cię co dzień, przez resztę swojego życia, to w dalszym ciągu będzie to za mało.
Nocą myśli mają nieprzyjemny zwyczaj zrywania się ze smyczy.
Pamięć to dziwna rzecz. I czasem jesteśmy skazani na powtarzanie tego, o czym zapomnieliśmy.
To śmieszne, że coś może się
rozgrywać niemal na oczach ludzi,
a oni i tak wyciągną fałszywe wnioski.
Ale trudno się dziwić, skoro wszystko
ma dwie strony, a ludzie zwykle widzą
tylko tę jedną - zewnętrzną.
Jeśli twoje życie naprawdę stanęło na głowie, to znaczy, że ona musi gdzieś tu być. Prawdziwa miłość zwykle jest okropnie niewygodna.
Tylko zmysły mogą uleczyć duszę, tak
samo jak tylko dusza może uleczyć zmysły.
Paradoksalnie [...] w samotności i udręce dorastania, nauczył kochać się ludzi.
Pan Bóg, jak wiadomo, tworzył świat przez bodajże tydzień, a potem spojrzał na swoje dzieło i powiedział: „Ooo kurwa!”. A później dodał: „A, mam jeszcze chwilę, teraz zrobię coś naprawdę ładnego. Coś mnie godnego,
coś zaprawdę w boskim wymiarze. Coś
takiego, co jest autentyczną kwintesencją
piękna i nie ma wad”. I zrobił kota.
Im mniej ludzie o tobie wiedzą, tym mniejsze ryzyko, że cię zranią. To jeden ze sposobów na uniknięcie strat i zniszczeń.
Dziewczyny! Nawet w rozpaczy, nawet w samotności kogoś trzeba pokochać, choćby tylko siebie!