Nauczyłam się mówić "nie" przez szacunek dla ważniejszego "tak" w ...
Nauczyłam się mówić "nie" przez szacunek dla ważniejszego "tak" w moim życiu.
Nie da się pojąć, jak mocno może człowiek kogoś kochać, dopóki sam nie doświadczy tej miłości. Na ludzki rozum to po prostu nie mieści.
Nie jestem niczyją własnością. Należę wyłącznie do samego siebie.
Dopóki nie zaczniemy drogi, nie dowiemy się nigdy, jak niesamowita może ona być. Nie oczekujmy, że będzie łatwo. Droga do realizacji marzeń jest zawsze trudna i pełna wyzwań. Ale to właśnie podczas tej podróży poznajemy siebie i odkrywamy naszą prawdziwą moc.
Jestem prawie pewna, że jego pocałunki to najlepsza forma diety, jaka istnieje, bo za każdym razem kiedy jego usta dotykają moich, kompletnie zapominam, że jestem diabelnie głodna.
Mój mały człowieczek w transie tworzenia samego siebie
Człowiek stawia hipotezy zawsze, nawet kiedy się ma na baczności, nawet kiedy o tym nie wie.
Miłość nie jest tylko uczuciem. To także sztuka. Pewne proste zasady muszą być przestrzegane, jeśli za jej pomocą mamy dotrzeć do serca drugiego człowieka.
Wszak istnieje coś takiego jak
zarażenie podróżą i jest to rodzaj
choroby w gruncie rzeczy nieuleczalnej.
Czasami pływamy w nieprzelanych łzach
i możemy utonąć, jeśli je w sobie zatrzymamy.
Przebaczył mi, pewnie dlatego, że ludzie nieszczęśliwi często nie potrafią poradzić sobie ze swoim cierpieniem w samotności.