
Po cóż kochać coś z czym trzeba się wkrótce pożegnać?
Po cóż kochać coś z czym trzeba się wkrótce pożegnać?
I spróbuję
Spróbuję Cię zatrzymać
z moimi rękami wokół twego serca
Nawet jeśli miłość ma zamiar mnie zabić
Spróbuję...
Właśnie w taką noc łatwiej zrozumieć czyjś dramat.
Każda sytuacja mieści się w planie Bożym dla ciebie.
Ludzie
którzy mnie otaczają
są mi obcy
ludzie
którzy do mnie mówią
są niemi
ludzie
którzy mnie dotykają
nie są ludźmi
rozgrywa się dramat
mojej obecności
w tłumie
Tkwiąca w tym wszystkim ironia wydała mi się przytłaczająco smutna.
Tylko głupiec sam się poniża, gdy na świecie pełno jest ludzi gotowych zrobić to za niego.
Naprawienie złych rzeczy w życiu wymaga zwykle czasu,
ale ostatecznie się to udaje.
To nasze blizny czynią nas tym, kim jesteśmy.
Powiedziała mi: Tak bardzo się boję... Zapytałem: Czego? A ona: Bo jestem tak bardzo szczęśliwa. Takie szczęście jest aż przerażające. Zapytałem ją, dlaczego tak uważa. Odpowiedziała: Bo takie szczęście przytrafia się tylko wtedy, gdy zaraz ma się coś utracić.
Każde spotkanie niesie w sobie początek straty.