
(...) żeby życie stało się przyjęciem na moją cześć.
(...) żeby życie stało się przyjęciem na moją cześć.
Odważny jest ten, kto wie, że przegra, zanim jeszcze rozpocznie walkę, lecz
mimo to zaczyna i prowadzi ją do
końca bez względu na wszystko.
Jak każda zła dziewczynka, mam swojego diabła stróża. Prowadzi mnie za rękę przez labirynty uciech.
Nie założę Ci nigdy w życiu żadnej obroży. Mężczyźni z obrożami na szyi i tak nie wracają do swoich kobiet. A ja chciałabym, żebyś wracał. Do mnie. Bądź wolnym kotem, ale budź się rano obok mnie.
Uprzejmość tak doskonała, że prawie nie różniąca się od lodowatej obojętności.
W Afganistanie jest dużo
dzieci, ale dzieciństwo to rzadkość.
Idealny mężczyzna... Powinien zawsze mówić więcej, niż myśli i zawsze więcej myśleć, niż mówi.
Bez poczucia oczywistości nie byłoby błędu.
Czas, który jest wszystkim dla mnie, jest niczym, a nawet mniej niż nicem, dla istot niepowtarzalnych, nieśmiertelnych.
Przyjrzyj się temu, co dziś nazywasz problemem, katastrofą albo kryzysem, i zadaj sobie następujące pytanie: Czy za pięć lat będzie to miało jakieś znaczenie? Odpowiedź najczęściej brzmi: "nie". [...] Zbyt często zadręczamy się błahostkami.
Cudzołóstwo wymaga wiele wysiłku.