
Nikt nie plotkuje na temat ukrytych zalet innych osób.
Nikt nie plotkuje na temat ukrytych zalet innych osób.
Czasami pytam siebie, czy to naprawdę ma sens dążenie do ostatecznej teorii wszechświata. Końcem końców, to tylko ludzka instynkt, dążenie do posiadania zrozumiałych odpowiedzi na dziwny i tajemniczy świat, w którym żyjemy. Ale, moim zdaniem, ostateczna teoria nie będzie końcem fizyki.
Ja potrzebuję kogoś, kto się dla mnie
poświęci. Kogoś, kto naprawdę będzie
miał siłę i ochotę, żeby wziąć mnie za
pysk, nakarmić mnie, cicho, bez pasji,
bezgłośnie; bezproblemowo, bez
szumów i bez sprzężeń dla mnie żyć.
To tak jak wtedy, gdy patrzysz na siebie w
lustrze i wypowiadasz na głos swoje imię. I w końcu
zaczyna ci się wydawać, że nic nie trzyma się kupy.
To nie ból, lecz strach przed
bólem zmusza człowieka do uległości.
Można dziedziczyć czyjeś DNA, a mimo to nie mieć z tym człowiekiem nic wspólnego.
Nie jestem pewien, czy cię kocham, czy cię nienawidzę. Tylko jedno jest pewne, że zawsze gdy o tobie myślę, przestaję myśleć o sobie.
Jedyna moja rada na ludzi to się z nich śmiać.
Nadzieja to kolejny etap, z którego się wyrasta.
Nigdy nie zrozumiem twojej gotowości, żeby się położyć i umrzeć. Nie mam dla ciebie współczucia, skoro nawet nie chcesz spróbować o siebie walczyć.
Ludzie małoduszni zawsze usiłują pomniejszyć innych.