
Istnieje depozyt wiary, któremu staramy się być wierni.
Istnieje depozyt wiary,
któremu staramy się być wierni.
A jednak się łudziła. Nie da się tak po prostu zostawić za sobą przeszłości, zatrzasnąć za nią drzwi, choćby nie wiadomo, jak się chciało. Kiedyś powróci i otworzy je z całej siły.
Płeć, wiek, rasa — takie gówniane rzeczy dzielą ludzi. Jedyne, co nas łączy, to walka o to, kto lepszy.
Nie ma czegoś takiego jak przypadek. Cóż to bowiem jest przypadek? To tylko usprawiedliwienie tego, czego nie jesteśmy w stanie zrozumieć.
Poczułem w żołądku dziwaczny
ogień. Najdziwniejsze było to, że nie
kojarzył się ze strachem. Raczej z
niecierpliwością. Pragnieniem zemsty.
Doznany zawód w każdym wieku jest gorzki, ale kiedy się jest dzieckiem, nie tylko boli, ale i coś uszkadza, niszczy na zawsze.
Są jednak pewne granice.
Znów jestem istotą absolutnie szczęśliwą i spokojną jak śmierć.
Gmach wznoszony na kłamstwie nie oprze się wichurze.
Niebo akurat wygląda dokładnie
tak samo. Pewnie na tym polega cała tajemnica, kiedy próbuje się wrócić
do przeszłości. Trzeba spojrzeć w górę.
Niebo i ziemia nie są miłosiernymi. Traktują wszystkie rzeczy jak święte psy. Mędrzec nie jest miłosierny. Traktuje ludzi jak święte psy.