
Życie, jeśli je szaleńczo będziemy gonić, zamęczy nas na śmierć.
Życie, jeśli je szaleńczo
będziemy gonić, zamęczy nas na śmierć.
Witam z entuzjazmem każde odchylenie, które ludzkość uważa za normę!
Każdy nowy dzień jest jak pierwszy krok. Niektóre dni i kroki są trudniejsze niż inne.
Nikt nie jest tu na zawsze.Trzeba żyć chwilą, każdym dniem... być tu i teraz.
...nawet jeśli wszystko jest stracone i przepadło na zawsze, pozostaje tęsknota.
Trudno ufać komukolwiek,
gdy wszyscy wokoło zawodzą.
Pan Bóg, jak wiadomo, tworzył świat przez bodajże tydzień, a potem spojrzał na swoje dzieło i powiedział: „Ooo kurwa!”. A później dodał: „A, mam jeszcze chwilę, teraz zrobię coś naprawdę ładnego. Coś mnie godnego,
coś zaprawdę w boskim wymiarze. Coś
takiego, co jest autentyczną kwintesencją
piękna i nie ma wad”. I zrobił kota.
Życie to nie albo-albo. Życie się stopniuje.
Podróż to nie to, do czego się dąży, lecz to, co wydarza się po drodze. Nie można zrozumieć drogi nie poznając jej krajobrazu, nie rozmawiając z ludźmi, nie smakując lokalnego jedzenia.
Chcecie, żebym wybrała? Proszę bardzo - wybieram. Wybieram święty spokój!
Dlaczego tak bardzo boimy się w otwarty sposób mówić o uczuciach? Nie zdradzamy, co nas boli. Nawet przed tymi, których kochamy. A przecież chyba zależy nam na sobie? Zapominamy, że słowa nie służą tylko temu, by ranić. Są po to, by nas jeszcze bardziej do siebie zbliżać. By pomóc rozwiązać konflikty i nieporozumienia. Często zasypiamy przytuleni do niedopowiedzeń. Nie dbamy o to, by rozplątać negatywne emocje. Brak czasu, brak ochoty, brak zrozumienia. Czy to ma sens? Żadnego.