
Po śmiechu można poznać ludzi, i jeśli przy pierwszym spotkaniu ...
Po śmiechu można poznać ludzi,
i jeśli przy pierwszym spotkaniu
śmiech kogoś zupełnie nieznajomego
spodoba się wam, śmiało twierdźcie,
że to człowiek dobry.
Czułam się bardzo samotna przy nich wszystkich.
Kto ma czyste serce, nie potrzebuje prawników.
Dlaczego tak bardzo boimy się w otwarty sposób mówić o uczuciach? Nie zdradzamy, co nas boli. Nawet przed tymi, których kochamy. A przecież chyba zależy nam na sobie? Zapominamy, że słowa nie służą tylko temu, by ranić. Są po to, by nas jeszcze bardziej do siebie zbliżać. By pomóc rozwiązać konflikty i nieporozumienia. Często zasypiamy przytuleni do niedopowiedzeń. Nie dbamy o to, by rozplątać negatywne emocje. Brak czasu, brak ochoty, brak zrozumienia. Czy to ma sens? Żadnego.
Czasem od rozpaczy do pogodzenia się
z losem trzeba pokonać bardzo długą drogę.
Człowiek jest czymś, co pokonanym być powinno.
Nie potrafię zdecydować, czy jest dobrym aktorem, czy dobrym kłamcą.
Jaki sens miałoby stwarzanie mnie, gdybym istniała jedynie we własnej osobie?
Kiedy śmierć pomnie przyjdzie -
poprzysiągł sobie chłopiec -
to dam jej pięścią po gębie.
Osobiście byłem dość wzruszony. Takie szczeniackie maniery. Tak.
Spodobało mi się to. Nawet bardzo.
Im szczęśliwsi mogą być ludzie,
tym bardziej nieszczęśliwi się stają.
Chciwość - zgubą frajerów.