- Sprawiam ci ból? - spytał łamiącym się głosem i ...
- Sprawiam ci ból? - spytał łamiącym
się głosem i spojrzał na nią bezbronnie.
- Tylko wtedy, kiedy mnie zostawiasz - odparła i wtuliła się w niego. - Nie opuszczaj mnie nigdy więcej.
Śmieszna to rzecz, życie- owe tajemnicze kombinacje bezlitosnej logiki dla błahego celu. Co najwyżej można się spodziewać
od życia odrobiny wiedzy o sobie samym- która przychodzi za późno i jest źródłem niewyczerpanych żalów.
Najpierw są tuż obok, niezdecydowanie, onieśmieleni wytęsknioną bliskością, a
potem wpadają w siebie i się w sobie gubią.
Pożądanie zawsze zwycięża.
Dobrze się myśli tak wcześnie rano...
Ten, kto nie mówi o swoich zmarłych, nie zazna spokoju.
Miej nawet mały rozum, ale swój.
Warto jest żyć, choćby dlatego, że gdybyśmy nie żyli, nie bylibyśmy w stanie czytać ani roić opowieści.
Wyszło na wasze: to, kim się było, u ludzi większe ma znaczenie niż to, kim się jest.
- Nic nie szkodzi - odparłam.
Ale szkodziło, jak wszystko, czego nie mogłam ani wytrzymać, ani zmienić.
Znajdź własną drogę. Postaw to sobie za punkt honoru.