Albowiem tak do mnie mówi sprawiedliwość: „Ludzie nie są równi".
Albowiem tak do mnie mówi
sprawiedliwość: „Ludzie nie są równi".
Wariat, zakochany i poeta, wszyscy trzej z wyobraźni są utkani.
(...) w życiu i tak nie da się wszystkiego osiągnąć, bo cóż by pozostało dla innych?
Okrucieństwo to twój problem,Łepku. Mój problem to przeżyć.
Tylko mój ból jest bardziej niemy niż mój gniew.
W tangu bowiem nigdy nie chodzi o jedno. Chodzi o wszystko.
Bezsenność to ciemna strona wyobraźni.
Dżentelmen postępuje tak jak powinien, a nie tak, jak ma ochotę.
Istoty ludzkie mówią jedno,
myślą drugie, a robią jeszcze co innego.
Ludzie, zaślepieni ambicją, zbyt często nie dostrzegają dobrych stron złych rzeczy.
Doszedłem do wniosku, że w życiu nie ma żadnych ustalonych zasad. Robisz to, co musisz, żeby przetrwać. Jeśli to oznacza ucieczkę od miłości twojego życia, żeby zachować zdrowie psychiczne, to tak robisz. Jeśli to oznacza złamanie czyjegoś serca, żeby nie złamało się twoje, robisz to. Życie jest skomplikowane - zbyt bardzo, żeby były rzeczy pewne. Wszyscy jesteśmy rozbici. Podnieś osobę, potrząśnij nią i usłyszysz grzechot ich rozbitych kawałków. Kawałków, które rozbili nasi ojcowie, nasze matki, nasi przyjaciele, znajomi albo ukochani.