
Wszyscy jesteśmy tylko workami kości.
Wszyscy jesteśmy tylko workami kości.
Niespodziewanie jednak świat wyciągnął do mnie ręce i zaprosił do tańca.
Jaśnie państwa nie ma w domu, wzięli gorzkie żale, poszli na roraty.
Aby zrozumieć koniec, trzeba najpierw pojąć początek...
Mogę was nauczyć, jak uwięzić w butelce
sławę, uwarzyć chwałę, a nawet powstrzymać
śmierć. Jeśli tylko nie jesteście bandą
bałwanów, jakich zwykle muszę nauczać.
Rzeczywistość puka do drzwi,
wchodzi, rozsiada się i zabija złudzenia.
Podróż donikąd też zaczyna się od pierwszego kroku.
Oto moja dziewczyna.
Twarda jak bawełniana kulka.
I w cichej przystani jakiej są dla niej jego ramiona odpływa w spokojny sen...
Kiedy coś musi odejść z twojego życia, zaprząta ci to uwagę. Dopiero kiedy zajmujesz się tym, co jest, możesz pozwolić, aby przyszłość się dokonała. W przeciwnym razie będziesz nieustannie angażować swoją umysł w przeszłość, nieświadomy cennych skarbów rzutujących teraz, tuż pod twoim nosem.
Najjaśniejszym blaskiem świeci się wtedy, gdy wokół panuje ciemność.