Gdy sen mnie ogarnie, Panie, Niechaj chroni mnie Twe ramię. ...

 Usłyszałem uśmiech w jej głosie.

 Miłość to wspaniała rzecz.

Dzięki niej życie jest coś warte.

 Czasami trzeba się cofnąć,
żeby móc ruszyć naprzód.
Żeby móc ruszyć dokądkolwiek.

 Jak łatwo nam poczuć się tą jedyną i jakież zdziwienie, kiedy się nią być przestaje.

 Ostatnio śmieję się coraz częściej. Tak, na pewno mi odbiło.

 Śmiałość to koleina patrzenia.

 Cały świat jest straszliwie przepełniony wspomnieniami
tej, która istniała i którą stracił.

 Człowiek walczy, by
przetrwać, a nie po to, by się poddać.

 Cierpliwość jest cnotą zakochanych.

 Słowa mi się zmęczyły.