Rewolucja rozpoczyna się od ciągu pojedynczych decyzji, od kolejnych wdechów ...
Rewolucja rozpoczyna się od ciągu pojedynczych decyzji, od kolejnych wdechów i wydechów.
Nic nie jest prawdą. Istnieje tylko to,
w co wierzymy, i to, co odrzucamy.
Czasami martwi potrafią mówić.
Wszystko byłoby prostsze bez skomplikowanych problemów.
Czasami szczęście składa się z drobiazgów, rzeczy maleńkich, niemal nieistotnych.
Mam w głowie zamęt; znacznie większy niż myślisz. Ciemny, zimny zamęt..
Nie jesteśmy istotami, które żyją i będą musiały pewnego dnia umrzeć, lecz istotami, które umierają i mają jeszcze pewien czas do życia.
... miłość się kończy, ludzie zawodzą, czas płynie, epoki przemijają.
Muzyka, której słuchamy, być
może nie określa tego, kim jesteśmy.
Lecz stanowi piekielnie dobry punkt wyjścia.
Wszyscy w ciemnościach wyglądają wystarczająco przyzwoicie.
Każdy jest trochę stuknięty, tylko niektórzy nie umieją ukrywać tego tak dobrze jak inni.