
Nie miałem pojęcia, że ból może mieć tyle odmian, tyle ...
Nie miałem pojęcia, że ból może
mieć tyle odmian, tyle smaków, że
może wyżerać, palić, pulsować i kłuć.
W czaszce mieści sie zło i być może dobro.
Im większe skupisko ludności, tym łatwiej pozbyć się człowieczeństwa.
Rozkosz nie uznaje żadnych kajdan;
jest największa, gdy zrywa je wszystkie.
Czas przemija nawet wtedy, kiedy
wydaje się to niemożliwe. Nawet wtedy,
kiedy rytmiczne drganie wskazówki
sekundowej zegara wywołuje pulsujący ból.
Ludzie nie zawsze mogą nam ofiarować to, czego chcemy.
Potrzeba tylko otworzyć oczy.
Serce kłamie, a głowa nas zwodzi.
Jedynie oczy widzą prawdę.
Patrz oczyma. Słuchaj uszami.
Wąchaj nosem i czuj przez skórę.
Potem dopiero myśl.
W ten sposób poznasz prawdę.
Wszyscy żyjemy w czymś w rodzaju nieprzerwanego snu.
Wypowiedz życzenie, zanim zgaśnie ostatni promień słońca. Podobno wtedy się spełni.
Nie ten powinien być smutny, któremu nie ziściły się sny, ale ten, który nigdy nie marzył.
Chcę być zaangażowany i szczery,
ale lubię się też zabawić i zachowywać
się jak idiota. Dziwadła, łączcie się.