
Lojalność oparta na strachu i brutalności jest bardzo krucha.
Lojalność oparta na strachu i brutalności jest bardzo krucha.
Miłość jest jak magia. Ulegniesz jej urokowi i przepadłaś.
Ból może działać od zewnątrz.
Mam na myśli to, że czasem to,
co widzisz, jest bólem. Bólem w
najokrutniejszej, najczystszej
formie. Bez lekarstw, snu
czy nawet szoku lub śpiączki,
które mogłyby cię otumanić.
Można oszukać czas, ale on
w końcu zawsze z nami wygrywa.
Taka już ludzka natura, że pragniemy najbardziej tego, czego mieć nie możemy. Kochamy to, co mają inni, a nudzi nas to, co sami posiadamy. I tak jak rzadko udaje się nam sięgnąć po gwiazdkę z nieba, tak też z rzadka trwamy w miłości do tego, co zdobywamy bez większego trudu.
Zakochujemy się w projekcji własnych marzeń.
I pozwól mi, proszę, bym znalazł
dla siebie miejsce w twoich snach.
Odwieczne pragnienie by zjeść całe niebo i wypić gwiazdy...
... ale chciałem, żebyś to wygrała. Bo inaczej będzie ci smutno, a tego nie lubię.
Jeżeli ktoś coś wie o kobietach, to wie, że nie powinien być kobieciarzem, jeśli chce być przez nie szanowany.
Świat zmienia się cały czas. Coś tracimy, coś zyskujemy.