
Miejsce, w którym ludzka wrażliwość na zranienie i kruchość są ...
Miejsce, w którym ludzka wrażliwość na zranienie i kruchość są na porządku dziennym.
I dobrze wiem kim jesteś. Musiałem sobie tylko przypomnieć.
"Jestem zmęczony, szefie. Zmęczony wędrówką, samotnie jak jaskółka w deszczu. Zmęczony tym, że nigdy nie miałem przyjaciela, żeby powiedział mi skąd, gdzie i dlaczego idziemy. Głównie zmęczony tym, jacy ludzie są dla siebie. Zmęczony jestem bólem na świecie, który czuję i słyszę... Codziennie... Za dużo tego. To tak, jakbym miał w głowie kawałki szkła. Przez cały czas." Zielona mila (1999)
Nie smakiem rozkoszuje się podniebienie, ale wspomnieniem.
Twarz, którą pokazujesz ludziom, mówi im, jak mają cię traktować...
Czyżby miał pan o ludziach wokół siebie aż tak wysokie mniemanie, że zależy panu na tym, co myślą?
W rzeczywistości jest tak źle, ile się zła samemu uczyni.
Gdy myślę o tobie to tak
jakby motyl trzepotał w dłoni uwięziony i ślepy.
Moje przeznaczenie (...) mój wybór...
Życie polega na poszukiwaniu i tęsknocie.
-Skąd, do diabła, wytrzasnął pan granatnik?
-A, wyprzedaż garażowa po drugiej stronie ulicy.