A gdybym już nigdy nie musiała przebywać w ciszy, smutek ...
A gdybym już nigdy nie musiała przebywać w ciszy, smutek nie miałby do mnie dostępu.
Kto nie dąży do rzeczy niemożliwych nigdy ich nie osiągnie.
Naszym przeznaczeniem jest próbować osiągnąć to, co niemożliwe, dokonać niezwykłych czynów, nie zważając na lęk. To nasz obowiązek wobec przyszłości.
Nikt nie zobaczy łez przez wnętrze płynących i
nikt nie usłyszy skargi z warg zaciśniętych głucho.
Wszechświat to olbrzymia rzeźnia. Wszystko, co żyje, musi pochłaniać inne istoty, by utrzymać się przy życiu. Ludzkość zdecydowała, że warto być niemoralnym, byle tylko żreć i żreć, aż do końca. Natomiast ja wciąż zastanawiam się, czy przypadkiem nie zostałem stworzony po to, by ponieść klęskę. Czy moje zniszczenie nie jest częścią Waszego planu?
(...) w życiu i tak nie da się wszystkiego osiągnąć, bo cóż by pozostało dla innych?
Czasami kawałki układanki pasują do siebie tylko przez pewien czas.
Istoty ludzkie mówią jedno,
myślą drugie, a robią jeszcze co innego.
Co do Boga to się go boję, a jak się go boję, to znaczy, że jest, bobym się nie bał.
Oddech jednego człowieka, niby nic, a przecież to wszystko.
Prawda jest jak przykrótki
koc, pod którym marzną stopy.