Wódka była tej nocy jak tlen. Znowu można było oddychać.
Wódka była tej nocy jak tlen. Znowu można było oddychać.
W końcu, ile razy dostajemy drugą szansę?
Staram się, jak mogę, rozmyślam
o wszystkich najbliższych po kolei, uwalniam ich z pamięci niczym ptaki z klatek i zamykam za nimi drzwi, żeby przypadkiem nie powrócili.
Czasem trzeba doświadczyć chaosu, zanim narodzi się ten, kto zapanuje nad sytuacją.
A ponieważ chcę się cieszyć, cieszę się z byle czego zamiennie.
Fotogeniczność to alchemia, która działa, kiedy światło odbite od twarzy pada na kliszę.
Jednak od owej chwili wiem, iż żadna wina nie jest zapomniana, dopóki pamięta ją sumienie.
Można ukryć wspomnienia, ale nie da się zmienić historii.
Szczęście zwalnia ludzi z obowiązków.
Czasami w trudnych sytuacjach,
można pomylić współczucie z miłością.
(...) najprawdziwsze szczęście unosi się na powierzchni kryjącego się pod nim smutku.