
Wódka była tej nocy jak tlen. Znowu można było oddychać.
Wódka była tej nocy jak tlen. Znowu można było oddychać.
- Ludzie przyzwyczajają się
do piękna. - Ja się do ciebie jeszcze nie przyzwyczaiłem.
Życie nie jest problemem do rozwiązania, tylko rzeczywistością do doświadczenia. Ostateczną wartość życia decyduje postawa i działania, które podejmujemy wobec jego nieuchronnej utraty.
Widocznie dodatkowa dawka humoru
to far, który dostaje się od Boga razem z kalectwem, chorobą, albo inną ułomnością, dar, który pomaga nieść ten ciężar.
Samotność to dziwna rzecz. Zakrada się cicho
i niepostrzeżenie. Siada obok ciebie w ciemności. Głaszcze cię po włosach, kiedy śpisz. Owija się wokół twojego ciała i zaciska się tak mocno, że brakuje ci tchu, że zamiera twój puls, choć krew płynie coraz szybciej.
Mądrością nie jest pełne zrozumienie pewnej rzeczy, lecz spokojne przyjęcie faktu, że tej rzeczy się nie rozumie.
Zawsze trzeba działać. Źle czy dobrze, okaże się później. Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.
Najdłużej trwa zawsze ta sekunda, która zwiastuje nadchodzącą zgrozę.
Nikt nie jest sam, nikt nie jest niezapomniany, nic nie jest pozbawione znaczenia, nic nie jest nieważne.
Trzy grupy osób wykazują się
kreatywnością: pijani, zakochani i biedni.
To bardziej przerażające, niż
gdyby ktoś obcy skradał się po korytarzach. Od obcego można uciec. Nie można uciec od samego siebie.