
Kiedy jest najciemniej, wtedy błyska znowu nadzieja.
Kiedy jest najciemniej,
wtedy błyska znowu nadzieja.
Twój dom to nie są cztery ściany niebiesko pobiałe, gdzie się swój snuje maj. Twój dom, to dusza twoja, gdzie zimno, kiedy ciebie tam nie ma.
Stara prawda mówi, że nikt nie potrafi nas zranić tak jak ci, których kochamy.
Kiedy przychodzi noc i zasypiamy, znikamy ze świata, a kiedy budzimy się rano, świat okazuje się zaskakująco ten sam, chociaż nikogo nie było, kto by go przez noc podtrzymywał.
Podróż donikąd też zaczyna się od pierwszego kroku.
Nikt nie jest winien drugiemu człowiekowi miłości. To wybór, który codzienni podejmujemy na nowo.
Niewielu ma dosyć odwagi, by zakochać się prawdziwie, nie otrzymując po temu zachęty.
Padało. Siąpiło, lało, chwilami zacinało, kapało, mżyło, kropiło i znów kapało, ale głównie padało.
Ukrywaj podszewkę swojego życia i pokazuj bardzo świetny wierzch.
Staw czoło prawdzie, uczciwie oceniając możliwości. Pogódź się z ceną swojego wyboru.
"Nie udajesz że jesteś spokojny. Jesteś spokojny. Wszystko jest w porządku. Cokolwiek robisz, jest to dla ciebie naturalne. Nawet jeśli jest największą bzdurą na świecie. Nikt nie kwestionuje naturalnych rzeczy."