Wieczność to kompozycja chwil obecnych.
Wieczność to kompozycja chwil obecnych.
Nie mówiłbym tyle o sobie,
gdybym kogoś innego znał równie dobrze.
-Co robiłaś wieczorem?
-Siedziałam i gapiłam się w zegar, aż wydawało mi się, że już mogę do ciebie zadzwonić, żeby nie wyszło, że za bardzo mi zależy.
-A ty co robiłeś?
-Siedziałem i czekałem na twój telefon i zastanawiałem się, co powiedzieć, żeby nie wyszło, że za bardzo mi zależy.
Dzisiejsze doświadczenia są jutrzejszymi wspomnieniami.
Ma pani w sercu truciznę.
Życie to parkiet taneczny, a każdy kto odchodzi zostawia na nim ślad.
Tej nocy wdrapię się na księżyc, ułożę się na rogaliku jak w hamaku i wcale nie będę musiał zasypiać, żeby śnić.
Może po śmierci rodziców ludzie nagle się starzeją.
Twarz anioła stężała. W tym stanie myślenie sprawiało mu ból.
Wynocha z mojego nieba, chłopaki!
Rób to, czego naprawdę
pragniesz, i nie pozwól, żeby
czas przeciekał ci między palcami.