
Wieczność to kompozycja chwil obecnych.
Wieczność to kompozycja chwil obecnych.
Wszyscy są winni.
Tak czy inaczej wygrywasz
i tak czy inaczej coś przegrasz.
Nawet w obliczu śmierci przyjemna jest świadomość posiadania przyjaciela.
Nie ma ciemności mroczniejszej od wielkiego światła, które zostało zepsute.
Litwo! Ojczyzno moja! Ty jesteś jak zdrowie, Ile cię trzeba cenić, ten tylko się dowie, Kto cię stracił. Dziś piękność twą w całej ozdobie Widzę i opisuję, bo tęsknię po tobie.
Żyjemy i umieramy, a cała reszta to tylko złudzenie. Całe to gadanie o uczuciach i wrażliwości to jedno wielkie kurze łajno. Zmyślone, subiektywne, emocjonalne brednie. Nie ma duszy. Nie ma Boga.
Są tylko decyzje, choroby i śmierć.
Groźne jastrzębie polują na gołębie.
Przypomniało mi się, co
radziła mama, kiedy ogarniała mnie nieśmiałość: "Udawaj, aż uwierzysz"
Ten ucieleśnia szept, kto szeptu słucha.
Są chwile w życiu, kiedy trzeba
być ostrożnym, ale bywają też takie
momenty, w których po prostu
musisz mieć jaja i zaryzykować.