Pomyślałem, jak wielu ludzi ma w głowach jakąś historię, którą ...
Pomyślałem, jak wielu ludzi ma w głowach jakąś historię, którą tylko nieliczni znają.
...miłość trzeba budować, odkryć ją to za mało.
Czasem ludzie docierają na
rozdroże i tam już zostają. Bo wiedzą, że
którąkolwiek drogę by obrali, dojdą donikąd.
Życie polega na tym,
by spędzać razem czas, by mieć ten czas na wspólne spacery, trzymanie się za rękę, cichą rozmowę i przyglądanie się zachodowi słońca.
Nie wiedziałem, że wolność, której tak pragnąłem jest najzwyklejszą samotnością.
Doszły do wniosku, że uczciwie będzie postąpić uczciwie...
Stałam się szeptem, którego nigdy nie było.
Ale każde życie stanowi dla każdego
całe sto procent, więc może ma to jakiś sens.
Największym nieszczęściem w małżeństwie jest różność charakterów i usposobień.
Smakuje jak arbuz po
życiu w pragnieniu. Jest jak powietrze
po latach spędzonych pod wodą. Jest jak życie.
Gdy na świat przychodzi prawdziwy geniusz, najłatwiej poznać go po tym, że sprzysięgają się przeciwko niemu osły.