Nie masz pojęcia, jak często budzę się rano i po ...
Nie masz pojęcia, jak często budzę się rano i po prostu patrzę na Ciebie leżącego obok mnie. Będę to robiła do końca życia.
Czas ucieka, wieczność czeka.
Dzięki szatańskiej pysze jednych nie słucham, drugich nie słyszę.
Użalaniem się nad sobą nikt nie obrał nawet jednego ziemniaka.
Widziałem przyjście Pana, płaszcz chwały go owiewał, a z takiej szedł winnicy, co rodzi grona gniewu.
Wspólny sen, taki przytulony, to świadectwo zaufania i czułości.
Czy ty jesteś bardzo odważny?
- Średnio. - A co zrobiłeś najodważniejszego w swoim życiu? - Wstałem dziś rano.
Wszystko, co Cię oburza i na co silnie reagujesz u drugiego człowieka, istnieje także w Tobie.
Wierzyłem,że jeżeli gdzieś istnieje Bóg,kiedyś da mi szansę.
Jak pogoń za wiatrem. I bez przerwy na drugim planie.
To zabawne, że to, co nigdy się nie stało, zniszczyło to, co wydawało się wieczne.