
Była to wątroba, którą doktor Larch szanował o wiele bardziej ...
Była to wątroba, którą doktor Larch szanował o wiele bardziej niż duszę.
W miłości chodzi o to, aby kochać, a nie być kochanym. Gdy kocham, jestem wolny, bo wolę kochać niż być kochanym.
Ale marzenia tak naprawdę się nie spełniają. Spełniają się w pewien sposób, a potem tylko rosną.
Moja przeszłość jest smutna, teraźniejszość to katastrofa, na szczęście nie mam przyszłości.
-Powiedział, że jest Ponurym Żniwiarzem.
-A dlaczego ponurym? Kombajn mu się zepsuł?
Czasem chwila ciszy potrafi powiedzieć o człowieku więcej niż tysiąc bezsensownych słów.
Ona smakuje… Jezuniu, nigdy nie ćpałem, ale domyślam się, że tak smakuje pierwsza dawka kokainy, czy heroiny. Jest cholernie wciągająca.
Niespodziewane wydarzenia
wymagają użycia niespodziewanych środków.
Za każdym razem, gdy Eliana dotykała piórem strony, szukała swojej tożsamości.
W miłości żadne bezwarunkowe postanowienia się nie sprawdzają.
Co człowiek myśli to jego sprawa. Ważne jest, co robi.