
To koniec miłości, myślała. Być z kimś i czuć taką ...
To koniec miłości, myślała. Być z kimś i czuć taką samotność, jakby obok nie było nikogo.
...nawet zepsute zegary pokazują dwa razy dziennie właściwą godzinę.
Wydarzenia to tchórze. Nie lubią występować pojedynczo, lecz zbierają
się w stada i atakują wszystkie naraz.
Kiedy cierpienie osiąga pewien poziom, przelewa się czara i wtedy pojawia się radość.
Dno jest dużo głębiej, aniżeli nam się wydaje.
Zabijanie jest jak jazda konna, nie sposób się tego oduczyć.
Jesteśmy po prostu dobrymi ludźmi z brzydką przeszłością, szukającymi idealnej przyszłości. Myślę, że znaleźliśmy ją w sobie nawzajem.
Proporcja to serce piękna.
Niekiedy cierpliwość to tchórzostwo.
Ciekawość zabiła kota, satysfakcja go wskrzesiła.
Patrzę na samochód za mną, oceniając, jak długi będzie mój spacer wstydu.