
- Z tobą tutaj nie byłoby piekła. - Za to ...
- Z tobą tutaj nie byłoby piekła.
- Za to bez ciebie nie byłoby nieba.
Wynikiem pośpiechu jest nieobecność.
Chwila nieuwagi, a ludzie, których znasz, zmieniają się nie do poznania.
Stałam się samotną wyspą. Spustoszoną wojną ziemią, na której nic nie rośnie i gdzie horyzont jest nagi. Tak to ja.
Znasz to uczucie, że jesteś w jakimś miejscu i pytasz sam siebie, co tu robisz? Ze mną jest tak cały czas, skręca mnie, żeby sobie pójść. Z każdego miejsca, w którym jestem,
do innego. To nie ma końca.
Kiedykolwiek byle nie dziś, nie dziś. Jak gdyby jedynym właściwym czasem życia była przeszłość.
Ucieczka nigdy nie pomaga, odezwał się Głos.
W rubryce "zawód" napisał "życie", w
rubryce "obecne zajęcie" napisał "umieranie".
Głupia rzecz miłość... Poznajesz,
kochasz, cierpisz... Potem jesteś
znudzony, albo zdradzony.
Szczęście. Proste jak szklanka,
jak czekolada albo kręte jak ścieżki serca. Gorzkie. Słodkie. Żywe.
Teraz jesteś już dwiema nogami w piekle, korzystaj z tego do woli.