
Czterdzieści lat miłości do kogoś przeobraża się w pluskiewki i ...
Czterdzieści lat miłości do kogoś przeobraża się w pluskiewki i taśmę.
Przyjaciele przychodzą i odchodzą,
jak kelnerzy w restauracjach, zauważyliście?
Cóż, czasem dobrzy
ludzie podejmują złe decyzje.
Chociaż oboje konsumują drobne kęsy czasu, wciąż pozostaje im niestrawna wieczność.
Istnieje różnica między złamanym sercem a zdruzgotaną duszą.
Jeśli dostało się gwiazdkę z nieba, czy wypada jeszcze pożądać słońca?
W końcu niewiele jest rzeczy gorszych niż facet, który nie zna swego miejsca.
Pisarz powinien obserwować, obserwować i obserwować, a ocenę odłożyć na jak najpóźniej.
Komety zawsze spadają nie w porę.
Kamienie i wspomnienia trwają wiecznie.
Z wyboru czy nie, moje serce należało do niego.