
... jeśli kogoś kochamy, to dosyć trudno jest nam wybić ...
... jeśli kogoś kochamy, to dosyć
trudno jest nam wybić go sobie
z głowy, kiedy nas porzuca.
Może to dobrze robi człowiekowi,
jeśli od czasu do czasu upadnie.
Byle tylko nie potłukł się na kawałki.
Gdy pomagasz potrzebującemu, nigdy nie oczekuj nagrody. Sama wróci gołąbkiem.
To czego nie mamy, z łatwością
zastąpimy tym, co mamy. To wyłącznie
kwestia inicjatywy i myślenia pozytywnego.
Nasza epoka zdycha z moralnego sceptycyzmu i duchowej nicości!
Pewne myśli i działania są łatwe, wygodne... jak droga na skróty. Może wrócisz do domu szybciej, ale po drodze ubrudzisz się błotem.
Najwykwintniejsze przyjemności są zawsze niespodziewane.
-Moja rada jednak: niech się pani zastanowi.
-Nad jego miłością?
-Nad sobą. Ludzie, którzy kochają trzy razy w roku, nie czynią tego nigdy naprawdę, nawet wtedy, kiedy sami są o tym przekonani. A potem strasznie jest patrzeć jak miłość umiera.
Twój dom jest w sercu. Jest tam, gdzie ty jesteś.
Wypowiadając na głos jej imię, nadal czuję ukłucie bólu, uszczypnięcie, które mówi, że wciąż noszę ją w swoim sercu.
Kobieta nie może oprzeć się głosowi, który wywołuje na zewnątrz jej zalęknioną duszę, mężczyzna nie może się oprzeć kobiecie,
której dusza jest wrażliwa na jego głos.