
Nie ma we mnie nic oryginalnego, jestem zbiorowym dziełem wszystkich, ...
Nie ma we mnie nic oryginalnego,
jestem zbiorowym dziełem
wszystkich, których w życiu poznałam.
Maxon, mam nadzieję że znajdziesz kogoś,
bez kogo będziesz mógł żyć. I mam nadzieję,
że nigdy się nie dowiesz, jak to jest, musieć mimo wszystko żyć bez tego kogoś.
Można uciekać tak szybko, jak się da, ale nieszczęście i tak jest szybsze.
Dżentelmen postępuje tak jak powinien, a nie tak, jak ma ochotę.
Cudze szczęście łatwiej zauważyć niż swoje. Wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma. Poza tym ilu ludzi, tyle szczęść. Dla jednego szczęście to wór pełen pieniędzy, dla drugiego zdrowe dzieci, a dla trzeciego to, że codziennie rano oczy otwiera.
Byłam prawie pogodzona z losem.
Cios spadnie wcześniej czy później, a na
razie trzeba się cieszyć każdym najmniejszym drobiazgiem. Byle to trwało jak najdłużej.
Wieczność to kompozycja chwil obecnych.
A wiesz, rozumiem różne rodzaje ambicji, ale ambicji, aby być niczym, zupełnie nie pojmuję...
Jedyną rzeczą, która
umożliwia życie, jest ciągła i nieznośna
niepewność, niewiedza, co zdarzy się dalej.
W książkach czas odkrywa swoje inne oblicza. Każdy czas jest teraz. Każda historia jest teraźniejszością. Książki nie znały granic czasu. Książki są jak TARDIS. Coś co jest większe w środku, niż na zewnątrz. A po otwarciu otwierają drzwi do wszelakich światów i wszystkich czasów.
Czas być może leczy, ale nie przynosi zapomnienia.