
Słowa mi się zmęczyły.
Słowa mi się zmęczyły.
Wszystkie genialne pomysły biorą się z najprostszych podstawowych potrzeb.
Poznanie i uznanie prawdy o sobie jest wielką próbą charakteru.
Czasem mam wrażenie, ze jesteśmy zasupłani tak, że nie da się tego rozplątać.
Coś wam powiem: każdy samotnik,
choćby się zaklinał, że tak nie jest, pozostanie samotny nie dlatego, że lubi, ale dlatego, że próbował stać się częścią świata, ale nie mógł, bo doznawał ciągłych rozczarowań ze strony ludzi.
- Nic nie szkodzi - odparłam.
Ale szkodziło, jak wszystko, czego nie mogłam ani wytrzymać, ani zmienić.
Naucz się polegać na sobie, żeby
inni czuli, że mogą polegać na tobie.
Zawsze mi się wydawało, że wszystko jest kwestią czasu; że to, co wydaje się nieistotne, prędzej, czy później odsłania swój prawdziwy sens. Życie to nieustanna nauka, której nie możemy przerwać, myśląc, że już wszystko wiemy. Żadne momenty nie są bez znaczenia, wszystko ma swoją wagę i znaczenie.
Wolność przytłacza urodzonych niewolników.
Mnóstwo się marnuje, a zwłaszcza masa słów, z których budujemy nasze prawdy.
Kto chce szczęścia, niech nie szuka go w przyszłości, ale we wspomnieniach. Człowiek jest niewolnikiem przemijania, dlatego wszystko, co piękne, przemija i staje się wspomnieniem. Natura to nasza matka, przemijanie - naszym ojcem, a my - sierotami.