
Historię piszę zwyciężcy.
Historię piszę zwyciężcy.
Człowiek czuje, że musi coś zrobić dla podtrzymania się na duchu.
Przygoda jest wszędzie, jeśli tylko wie się, gdzie patrzeć.
Odrobina lekceważącego dystansu jest konieczna, żeby zachować poczucie własnej wartości. Nie chodzi jednak o lekceważenie ludzi, lecz tego, co inni ludzie o nas myslą.
Kradzione szczęście mści się prędzej czy później,zostawiając tylko posmak goryczy.
Bóg dał po to boleść, by trawiła, a lek ześle, kiedy sam zechce.
Niespodziewanie jednak świat wyciągnął do mnie ręce i zaprosił do tańca.
Nikt nie chce cierpieć. A przecież jest to udziałem każdego. A przecież niektórzy cierpią bardziej. Niekoniecznie z wyboru. Rzecz nie w tym, że
znosi się cierpienie. Rzecz w tym jak się je znosi.
Koniec jest już w początku, a jednak brnie się dalej.
Mało osób ceni
przyjaźń, bo mało osób ją odczuwa.
Najwięksi głupcy często okazują się mądrzejsi od tych, którzy się z nich śmieją...