
Lubimy towarzystwo, ale nie możemy znieść ludzi cały czas koło ...
Lubimy towarzystwo, ale nie możemy znieść
ludzi cały czas koło siebie. Więc gdzieś się gubimy, potem wracamy i znów znikamy w diabły.
Kiedy cierpienie osiąga pewien poziom, przelewa się czara i wtedy pojawia się radość.
To w porządku kochać kogoś bez wzajemności, dopóki ten ktoś jest
wart miłości. Dopóki na nią zasługuje.
Gdy się człowiek porządnie i długo wypłacze, na ogół robi mu się lepiej, nawet jeśli okoliczności nie zmieniły się ani na jotę.
Zawsze twierdziłam, że zazdrość od prawdy mądrzejsza.
Przyjaciel to więcej niż krewny.
Jesteśmy na ziemi jak aktorzy, którzy muszą odegrać najważniejszy spektakl,
bez ani jednej próby. To życie jest próbą generalną. To normalne, że popełnia
się błędy, ale one czegoś nas uczą.
Ta dziewczyna oznaczała kłopoty.
Kłopoty zapakowane w małą paczuszkę
z przeklętą kokardką. A co najgorsze, była
rodzajem kłopotów, które mi się podobały.
Lęku nie należy się wstydzić. Jest równie naturalny i konieczny jak zabawa albo ból.
Życie, Madame, to nie szachy. Więc nie da się przewidzieć rezultatu każdej decyzji. Niezależnie od tego, jak bardzo myślisz, póki nie podniesiesz ręki, nie dowiesz się, czy Twój ruch był poprawny.
Mówi, że miłość nie istnieje, że jest tylko pożądanie, które ma wiele odcieni.