Część miłości do drugiego człowieka: trzeba z czegoś zrezygnować. Czasem ...
Część miłości do drugiego
człowieka: trzeba z czegoś zrezygnować. Czasem
trzeba nawet zrezygnować
z niego samego.
Czasami masz ochotę ich ranić.
Tych, którzy kochają cię za mocno.
Lubię Cię. Bardzo. A jeszcze
bardziej się cieszę, że mogę Cię lubić.
- Całemu światu odbija. To nie nasza
wina. My się do tego nie przyczyniliśmy.
Dostaliśmy go w spadku. - Myślę, że świat
jest w niezłych tarapatach, jeśli to my mamy
być normalni. - To się musi skończyć katastrofą.
O nic nie błagaj, bo próżne marzenia,
By człowiek uszedł swego przeznaczenia.
Na jednego świętego musi przypadać jeden wredny
Potknęłam się o rzeczywistość.
Jeśli ludzie nie poruszają nieustająco ustami, zaczynają pracować im mózgi.
Brak miłości dominował nad miłością, która w kościach została wymazana.
Daję Ci klucze do siebie. To wszystko czym jestem. I te niewiadome, których jeszcze nie znam. Będę je odkrywał razem z Tobą, w podróży. Bo podróż to nie miejsca, ale nowi ludzie. Nowe serca. Nowe spojrzenia.
Nie oceniaj dnia po tym, jakie zebrałeś żniwo. Sądź po ziarnach, które siejesz.