
I tak się właśnie kończy świat. Nie hukiem ale skomleniem.
I tak się właśnie kończy
świat. Nie hukiem ale skomleniem.
Wiatru nie widzisz, ale go czujesz. Miłości nie widzisz, ale ją czujesz. Z Bogiem jest podobnie.
Niesamowite, jak świadomość, że nie ma się już nic do stracenia, podbudowuje pewność siebie.
Nieszczęście lubi, gdy mu nadskakiwać (...). Ja wolę pluć mu w twarz.
Prawdziwy Rzymianin rzuca się w wir walki i
wypruwa wrogom flaki włócznią i mieczem,
jak przystało na cywilizowanego człowieka!
Nawet najczarniejsza noc kiedyś
się kończy, trzeba tylko doczekać świtu.
Ostatnio zauważyłam, że ludzie z góry wiedzą, co ja czuję, czego chcę albo nawet kiedy będę na coś gotowa.
Stajemy się rzeczywistością. Co było - minęło, co będzie - jeszcze nie nadeszło, a tylko to, co jest, istnieje naprawdę. Tylko teraz jest nasze życie, to jedyna chwila, w której możemy działać, myśleć, czuć.
Bo kiedy chwila przemija, już nigdy nie można jej odzyskać.
Zanim bowiem pojmiesz Wszystko, musisz zrozumieć Siebie.
Mieć władzę znaczy zachować uśmiech, gdy potężniejsi od nas nami poniewierają.