
Całe moje życie stanowi jeden wielki wysiłek, by uciec przed ...
Całe moje życie stanowi jeden wielki
wysiłek, by uciec przed banałem egzystencji.
Lepiej zaliczać się do niektórych, niż do wszystkich.
Pewnych rzeczy lepiej nie wyciągać na światło dzienne.
Nikt nie spotyka w życiu dwóch ideałów. Rzadko spotyka się jeden.
Zło jest jak bumerang – szybko wraca do osoby, która je wysłała.
Prawdziwa miłość to rozmowa, która trwa całe życie.
W ostatecznym rozrachunku człowiek znany jest wyłącznie z tego, jaki wpływ wywiera na innych.
Nikt nie jest sam, nikt nie jest niezapomniany, nic nie jest pozbawione znaczenia, nic nie jest nieważne.
Nie potrzebuję miłości mężczyzny,
żeby poczuć się spełniona; pewnego
dnia sama się o tym przekonasz. Wielbiciele przychodzą i odchodzą. Ty zostajesz.
Musimy żyć. Żyć tak, by później
nikogo nie musieć prosić o wybaczenie.
Nie musiałbym widywać tych, których bardziej interesuje życie kogoś innego niż swoje. Ludzi, którzy są tak wścibscy, że byliby w stanie zrobić wszystko, żeby dowiedzieć się czegokolwiek o drugiej osobie. Oczywiście czegoś złego, dzięki czemu złudnie poczują, że są lepsi od innych, że ich życie wcale nie jest takie złe.