
Trzeba wciąż żywić nadzieję jakąś, wbrew sobie - sobą żywić ...
Trzeba wciąż żywić nadzieję jakąś, wbrew sobie - sobą żywić ją trzeba.
Przez cały czas próbowałam być kimś innym, niż byłam, bo sama siebie nienawidziłam.
Niespodziewanie jednak świat wyciągnął do mnie ręce i zaprosił do tańca.
Sińce trudniej jest ukryć niż ubóstwo.
Prawdziwe ja jesteś teraz, tu i teraz. I za każdym razem, kiedy jesteś w stanie zauważyć ten moment obecności, doświadczasz siebie nie jako kogoś, kto ma swoją historię i do kogo będą przychodzić myśli, ale jako błękietnoskórą przestrzeń świadomości – jesteś wolny od czasu.
To, co wprowadza ciemności w nasza duszę, może w niej pozostawić gwiazdy.
Wiem, że nikt nie jest idealny, a za każdą fasadą doskonałości kryje się skłębiony chaos kłamstw i sekretnych smutków.
Wiedza może zaszkodzić temu, kto nie jest gotowy na jej przyjęcie.
Zawsze ulega się urokowi tajemnicy. Pomimo niedorzeczności sytuacji.
Nie jest tchórzostwem poznać się na tym, co głupie. Ani nie jest głupie poznać się na tchórzostwie.
To był dobry dzień, jeden z tych, które chowasz w pudełku na dnie szuflady i wyciągasz kiedy jest ci naprawdę smutno.