
Żal przychodzi wtedy, kiedy jesteśmy rozczarowani sobą i swoimi wyborami.
Żal przychodzi wtedy, kiedy jesteśmy rozczarowani sobą i swoimi wyborami.
Na jednego świętego musi przypadać jeden wredny
Dojrzałość to przecież nie liczba przeżytych lat... Lecz bagaż życiowych doświadczeń.
To, kim się urodziliśmy,
czyni nas tym, kim jesteśmy.
Ból krzywdy rozchodzi się i rośnie, i wreszcie rozrywa to, co dobre.
Narzucenie swojego wyboru na innego, niezależnie od powodów czy okoliczności, jest akt poniżenia. Akt zniewolenia. A my ze wszystkich sił pragniemy być wolni.
- Prawda - mówi - to tylko brutalne przypomnienie, dlaczego wolę żyć w kłamstwie.
Każdy jest trochę stuknięty, tylko niektórzy nie umieją ukrywać tego tak dobrze jak inni.
Świadomość własnych ograniczeń ratuje życie częściej niż skalpel.
Każda rewolucja zaczyna się od iskry.
Jeśli tak właśnie wygląda życie, po co w ogóle wstawać z łóżka?