
Żeby przeżywać życie, trzeba widzieć w nim sens. Żeby chcieć ...
Żeby przeżywać życie, trzeba widzieć
w nim sens. Żeby chcieć rano wstać z
łóżka, trzeba widzieć w tym jakiś cel.
Jesteśmy myślami pełnymi uczuć i uczuciami, które chcemy zrozumieć
Ludzie mają jednak coś,
czego im szczerze zazdroszczę.
Mają dość rozumu, by umierać.
Jeśli chce panienka igrać z ogniem, musi wytrzymać gdy parzy.
Pociąga nas zwykle to, czego brak nam samym.
Poranek jakby oklapł i postanowił trwać kilka lat.
Wszystkie genialne pomysły biorą się z najprostszych podstawowych potrzeb.
Gdzieś w środku, na dnie duszy, wyrosła we mnie myśl, że skoro już spostrzegłem, że nie jestem tym, za co siebie uważałem, to teraz powinienem poszukać prawdziwego „ja”. Przyznam, że w głębi siebie poczułem jakieś wytchnienie. To zrozumienie przyniosło mi ulgę.
A gdybym już nigdy nie musiała przebywać w ciszy, smutek nie miałby do mnie dostępu.
Nigdy nie wiesz co wpadnie wariatowi do głowy.
Niestety, prawda
niemal zawsze jest niedowcipna.