Żeby przeżywać życie, trzeba widzieć w nim sens. Żeby chcieć ...
Żeby przeżywać życie, trzeba widzieć
w nim sens. Żeby chcieć rano wstać z
łóżka, trzeba widzieć w tym jakiś cel.
Szukam siły nie po to, by stać się
mocniejsza od innych, ale by
zwalczyć swego najgroźniejszego
przeciwnika: własne wątpliwości.
(...) jak można znaleźć miłość swojego życia, jeśli się jej nie szuka?
Najważniejsze są wspomnienia. Kiedy
nie zostaje już nic, wspomnienia wciąż żyją.
Wie pan, bo miłość to świadomość, że jest się kimś najważniejszym. To życie z kimś, kto przytrzyma mocno za rękę, gdy ziemia się zatrzęsie, a nie z kimś, kto sam co chwila będzie wywoływał trzęsienie ziemi słowami "Odchodzę!". Miłość to siła, która nierozerwalnie łączy, spaja w jedno i nie pozwala wypowiadać słów, które tak bardzo ludzi dzielą. Bo miłość to niemożność wyobrażenia sobie życia bez tej osoby.
Ludzie wierzą, że będą szczęśliwi, jeśliprzeprowadzą się w jakieś inne miejsce, lecz przekonują się, że to tak nie działa. Gdziekolwiek się udasz, zabierasz tam siebie.
W prawdziwym świecie "wieczność" to czasem tylko weekend.
Książki są lustrem, a widzimy w nich tylko to, co już w sobie mamy.
Szkoda, że dorośli się nie cieszą. (...). Dorośli planują i wykonują.
Przemijanie, śmiertelność, upływ - te rzeczy, które wydają się tak bezlitosne. Ale pamiętaj, że są ostatecznością. Bez nich wszystko byłoby niekończącym się stojakiem.
Nadszedł czas, żebym przestała się zamartwiać i zastanawiać, jak to się wszystko skończy. Nadszedł czas, żeby nauczyć się cieszyć z tego, co mam - zanim nastąpi kolejna zmiana.