
Nic nie jest łatwe i proste.
Nic nie jest łatwe i proste.
Była w tym okrutna ironia, że aby ocalić ludzi, trzeba zniszczyć kościół.
Gwiazdy wygryzły dziurki w czarnym aksamicie nocy.
Nie ma nic bardziej złudnego niż zdjęcie: zdaje nam się, że na zawsze utrwalamy jakiś szczęśliwy moment, podczas gdy stwarzamy tylko powód
do tęsknoty. Naciskamy migawkę i
hop, po sekundzie ta chwila znika.
Istnieją ludzie, którzy jeśli już raz kogoś złapią, nie pozwalają odejść.
Są czyny, za które nie ma przebaczenia.
Na dnie piekła bulgocze śmiech.
Nie ma większej przykrości, jak zostać powieszonym niepostrzeżenie.
Bo podobno w tych snach są pociągi, a
w nich pełno wolnych miejsc, i są okręty, które chcą nas zabrać w długi rejs.
A tutaj jest tak smutno i tak zwyczajnie.
A raczej niezwyczajnie smutno.
Zawsze i wszędzie trzeba szukać porozumienia. Szukać dobrych cech w człowieku i do nich się odwoływać.
Brak poczucia humoru nie zawsze jest dowodem powagi.