
Inspiracje:

Czasem dzwonili do siebie, wysyłali SMS-y. Obydwaj grali równocześnie w kilka gier. Gra pierwsza nosiła tytuł "Coś mi nagle wypadło". Gra druga nazywała się "Nic się nie stało". Gra trzecia to "Strasznie mam dużo pracy", a czwarta - "Może jutro się spotkamy". Sporadycznie do głosu dochodziła także gra piąta: "Bardzo za tobą tęsknię.

Zło musi istnieć, to tylko człowiek nie musi z niego czerpać. Ma wybór. I musi mieć wybór.

Odważny jest ten, kto wie, że przegra
zanim jeszcze rozpocznie walkę, lecz
mimo to zaczyna i prowadzi ją do
końca bez względu na wszystko.

To były dobre lata, ale wiemy- z opowieści i z życia- że dobre lata nigdy nie trwają długo.

Nigdy nie mieszaj przeprosin z usprawiedliwianiem się.

Im lepiej się zna człowieka, tym łatwiej go skrzywdzić...

Zbyt wiele wielbicielek i zbyt mało do wielbienia.

Usta zamykają się wtedy, gdy mają
do powiedzenia coś ważnego.

Wspomnienia odciśnięte na krawędzi obłędu i jawy - tego nie można kupić za żadne pieniądze...

Jaka żywa istota nie ma pulsu ? Co z ciebie za potwór ?