
[...] zaufanie, którym obdarzają cię inni, jest zaszczytem.
[...] zaufanie, którym obdarzają cię inni, jest zaszczytem.
Prawdziwe było jedynie cierpienie. Reszta twoich uczuć to okrutna złuda.
Powiedziała mi: Tak bardzo się boję... Zapytałem: Czego? A ona: Bo jestem tak bardzo szczęśliwa. Takie szczęście jest aż przerażające. Zapytałem ją, dlaczego tak uważa. Odpowiedziała: Bo takie szczęście przytrafia się tylko wtedy, gdy zaraz ma się coś utracić.
Powiadają, że w celu poznania mężczyzny trzeba z nim spędzić lato i zimę.
Nie sztuka mieć dzieci, ale trzeba mieć jeszcze czas, żeby je wychować.
Miłość rozpaczliwa jest zawsze tą najtrudniejszą.
Mężczyźni, jeśli chodzi o kobiety, są tępi.
Bo jego niebo znajdowało się tam gdzie ona.
Strach ma swój zapach. Drapieżnik go wyczuje.
Skromność jest dla świętych i nieudaczników. Ja nie jestem ani jednym, ani drugim.
Nie potrzebuję miłości mężczyzny,
żeby poczuć się spełniona; pewnego
dnia sama się o tym przekonasz. Wielbiciele przychodzą i odchodzą. Ty zostajesz.