
Zaczynam tęsknić za tobą, ledwie znikniesz mi z oczu.
Zaczynam tęsknić za tobą, ledwie znikniesz mi z oczu.
Życie to gra hazardowa dla odważnych. Musisz być gotów zaryzykować w imię nagrody.
Powoli zaczyna do mnie docierać, że nasza przyjaźń nie wymaga od nas zbyt wielu słów.
Tchórz po tysiąckroć umiera, dzielny raz tylko.
Nasza cywilizacja prędzej upadnie od własnej obojętności niż na skutek ataku z zewnątrz.
Czas jest tym, co utrzymuje nas w porządku, co nie pozwala nam pogrążyć się w chaosie, co daje pewne ramy naszym działaniom. Bez niego nic by nie miało sensu.
Wypowiadając na głos jej imię, nadal czuję ukłucie bólu, uszczypnięcie, które mówi, że wciąż noszę ją w swoim sercu.
O wierności się nie mówi, wiernym się jest.
Nauczyć się czegoś od swych wrogów jest najlepszą drogą, aby ich polubić.
W końcu zrozumiałem, że znałem śmierć tylko z drugiej ręki. Nie miałem do czynienia z śmiercią osobiście, zawsze byłem tylko obserwatorem. Ale teraz, kiedy stałem u progu życia, zrozumiałem, że śmierć jest czymś więcej niż tylko końcem. Jest to transformacja, wymiana perspektyw. Śmierć to świadek, który obserwuje, jak żywy stąd odchodzi.
Owszem, miała wspomnienia, ale wspomnień nie można dotknąć, poczuć ani przytulić.