Tak, człowiek jest śmiertelny, ale to jeszcze pół biedy. Najgorsze, ...
Tak, człowiek jest śmiertelny, ale to jeszcze pół biedy. Najgorsze, że to, iż jest śmiertelny, okazuje się niespodziewanie, w tym właśnie sęk!
Przyjaciele są po to, żeby się troszczyć o człowieka.
Ślady, które ludzie pozostawiają po sobie, zbyt często są bliznami.
Lepiej, żebyś bardzo
cierpiała teraz niż trochę przez całe życie.
Nie okaże jej litości. Łagodność wymaga przecież okrucieństwa, a ja słynę z mej łagodności.
Nienawidziłem poranków. Przypominały, że noc ma swój koniec i trzeba znowu radzić sobie z myślami.
Chodzi o to, by uchwycić nieprzemijające w tym, co przemija.
Ocknęła się po raz kolejny z koszmarnego snu, tylko po to, by stwierdzić, że rzeczywistość również jest koszmarem.
Lecz przecież nawet wówczas, kiedy człowiek nie jest sparaliżowany strachem albo nie wyje z bólu, życie stanowi nieprzerwane pasmo zmagań z głodem, chłodem, bezsennością,
ze zgagą lub rwącym zębem.
Wszystkim nam przypada w udziale sprawiedliwa porcja pecha.
Bo skoro człowiek ma na tym świecie ledwie chwilę,to marudzenie wydaje się stratą czasu.